A oglądałeś/łaś z nią jakiekolwiek inne filmy oprócz Harry'ego Pottera? Bo sądząc po wypowiedzi raczej nie, skoro mówisz, że jedna z najwybitniejszych brytyjskich aktorek gra "nic poza dobrze". Polecam obejrzeć m.in. Pełnia życia panny Brodie, Podróże z moją ciotką, Samotna pasja Judith Hearne, Dama w vanie, czy nawet serial Downton Abbey, a przekonasz się, że gra lepiej niż "dobrze" i zdecydowanie to ona bije swoim talentem wiele innych aktorek.

Przed odpowiedzeniem Tobie, pozwoliłem sobie przejrzeć TOP100 "najlepsza rola kobieca w filmie" i co się okazało?? Maggie Smith całą swoją wysoką punktację zawdzięcza właśnie serii o Harrym Potterze. Została wyróżniona 7-krotnie za rolę profesor McGonagall w TOP100, a dopiero "Dama w vanie" dała jej miejsce 138. Co to oznacza?? Mianowicie to, że jest tak wysoko w ogólnej klasyfikacji właśnie za rolę w tym filmie dla młodzieży. Nie pokazała tam wielkiego artyzmu, występowała wręcz epizodycznie po kilka minut w każdym z tych filmów, a jednak filmwebowicze nie szczędzili jej punktów.
Możemy mieć oczywiście żal do innych filmwebowiczów, że tak oceniają, ale niestety "de gustibus non disputantum est".
Czy teraz też będziesz obstawać przy twierdzeniu, że jest najlepsza?? Przecież miejsce na podium zawdzięcza tak "dobrze" (ale nic poza dobrze) zagranej roli.
Pozdrawiam.
p.s. Filmów, które wymieniłaś nie oglądałem. Zaciekawiłaś mnie, więc może któryś z nich zobaczę. Może spojrzę na jej grę łaskawszym okiem. Nie zmienia to jednak faktu, że gdyby nie rola w Harrym Potterze (gdzie zdobyła mnóstwo punktów), nie miałaby tak wysokiej pozycji w rankingu.

A czy ja napisałam, że jest najlepsza? Zaznaczyłam tylko, że jest jedną z najwybitniejszych brytyjskich aktorek, co powie ci każdy, kto choć trochę miał do czynienia z jej filmami. Poczytaj angielską prasę, recenzje filmowe, czy wypowiedzi innych aktorów, reżyserów, a dowiesz się, że źle oceniasz Smith. Ale skoro twoja ocena opiera się jedynie na Harrym Potterze, TOP100 i innych rankingach filmweb, to pozdrawiam serdecznie, bo ta dyskusja nie ma żadnego sensu ;)

Aktorów ocenia się na podstawie filmów, a nie angielskiej prasy, recenzji czy opinii innych aktorów. Ja ją oceniłem rzeczywiście tylko na podstawie Harrego Pottera, masz tu rację. Jednakże nie oceniłem jej źle (jak sugerujesz), bo u mnie ma 7-ki i 8-ki. Napisałem także, że może w przyszłości zobaczę któryś z filmów, jakie sama mi zaproponowałaś. Może moja ocena się zmieni.
Pozwolę sobie wrócić do mojego pierwszego wpisu, do tematu dyskusji.
Maggie Smith obecnie piastuje 1-szą pozycję na FW, co sugeruje bycie najlepszym. Jest to niestety zasługa tylko i wyłącznie serii o Potterze.
p.s. Moja ocena opiera się TYLKO I WYŁĄCZNIE na podstawie tego, co osobiście obejrzałem. Nigdy nie sugerowałem się żadnymi rankingami ani opinią innych. Potrafię wystawić 3 lub 4 nawet filmom, aktorom lub reżyserom, którzy znajdują się na szczytach tabel a jednocześnie nie waham się wystawiać 8 lub więcej tym, którzy powszechnie są pogardzani. Moim mottem jest "de gustibus non disputantum est", więc szanuję każdą, nawet najbardziej odległą opinię innych.

Przecież to oczywiste, że I miejsce na fw zawdzięcza Harry'emu Potterowi, ale skoro " nigdy nie sugerowałem się żadnymi rankingami" to nie rozumiem po co dyskusja na temat, dlaczego Smith jest tak wysoko. I jeszcze jedno " jej gra nie umywała się do roli młodocianej Hermiony" - po pierwsze nie powinno się porównywać jednej z głównych ról do drugoplanowej roli Maggie. A po drugie, jak na osobę, która zmagała się z rakiem podczas kręcenia ostatnich części HP i nie zrezygnowała z filmu, aby nie zawieść fanów, to zagrała bardzo dobrze.